Australian Open

Nowy Rok w świecie tenisowym ma podwójne znaczenie. Po pierwsze żegnamy stare, witamy nowe, po drugie przenosimy się przynajmniej sercem do słonecznej Australii w której odbywa się pierwszy w roku Wielkoszlemowy turniej. Australian Open to wydarzenie o którym wielu doświadczonych zawodników wypowiada się z uśmiechem na ustach. Nie inaczej jest w przypadku Tomka Berkiety, który właśnie na tym turnieju zadebiutował rok wcześniej, dochodząc do ćwierćfinału co było zeszłorocznym olbrzymim sukcesem jego oraz całego teamu. Ten okazał się równie owocny, być może nie udało się wyrównać wyniku z zeszłego roku ale nasz zawodnik lubi zaskoczyć i tym razem zaskoczył cały świat. Tomek pobił rekord w szybkości serwisu. Piłka przeleciała nad siatką z prędkością 233km/h! Dzień wcześniej żartował z kolegami„chciałbym uderzyć mocniej niż Ben Shelton” mówił Tomek a żart stał się prawdą. Media na całym świecie ogłaszały nowy rekord a Tomek znalazł się w zaszczytnym gronie zawodników, którzy mają najmocniejsze serwisy. Rekord co prawda dotyczy tylko juniorów ale serwisu o takiej prędkości nie powstydziłby się żaden senior. Mając takie zdolności aż strach pomyśleć z jakimi prędkościami Tomek będzie serwował za parę lat!

Źródło zdjęć: Instagram Tomasza Berkiety