J2 i J1 w Kairze.

W ostatnim czasie Tomek Berkieta zagrał w dwóch turniejach w Kairze, jeden po drugim. Najpierw w J2 Cairo. Temperatura niemal codziennie sięgała 35 stopni, co zdecydowanie nie ułatwiało gry zawodnikom. Tomkowi udało się pomimo tego utrzymać wysoki poziom skupienia podczas meczów i bez większych problemów przeszedł aż do finału. Choć odczuwał już zmęczenie turniejowe pokonał w meczu finałowym Olivera Ojakaar 6-4; 7-6(3).

Następnie skupił się na J1 Cairo, gdzie w pierwszej rundzie wygrał z Fadi Bidan (6-4; 6-2), w drugiej rundzie z Federico Cina (6-3; 6-3). W ćwierćfinale niestety uległ Aleksowi Pisaric (6-7[2]; 6-1; 4-6).

Udział w dwóch turniejach pod rząd był dla Tomka dobrym sprawdzianem jego obecnej formy i przygotowania turniejowego. Warunki do gry nie należały do najłatwiejszych, ale Tomkowi i tak udało się wygrać pierwszy turniej, a punkty zdobyte w drugim pomogły znaleźć się zawodnikowi obecnie w pierwszej setce ITF Junior Ranking (88 rank.).

Po powrocie do Polski Tomek od razu wrócił do treningów w Warszawie.